- Spis treści [Ukryj]
- 1 Sprawdź, kto jest właścicielem
- 2 Nie daj się zaskoczyć ukrytym opłatom
- 3 Pamiętaj o protokole
- 4 Uważaj na oszustów
Sprawdź, kto jest właścicielem
Niejednokrotnie pomijany punkt podczas procesu wynajmu mieszkania w ostatniej chwili, a jeden z najbardziej kluczowych to sprawdzenie, czy osoba, od której chcemy nająć lokal, faktycznie jest jego właścicielem. Pomimo iż wydaje się to niemożliwe, zdarza się, że oszust po podpisaniu umowy z rzeczywistym właścicielem, zaczyna podnajmować mieszkanie nieświadomym przestępstwa osobom. Sprawdzenie, czy faktycznie mamy do czynienia z właścicielem, jest bardzo proste. Jeden ze sposobów to zweryfikowanie, kto jest zapisany w drugim dziale ksiąg wieczystych, po numerze KW lokalu, którego przekazanie na prośbę najemcy jest obowiązkiem właściciela. Informację można sprawdzić na stronie ekw.ms.gov.pl.
Jeśli podane tam dane zgadzają się z tymi udostępnionymi przez właściciela, możemy być pewni, że nie jesteśmy ofiarą oszusta. Jeśli mamy wątpliwości co do przekazanych przez właściciela dokumentów, możemy sprawdzić ich zgodność z informacjami zawartymi w przewodnikach opisujących zabezpieczenia dokumentów tożsamości na stronach rządowych lub zweryfikować prawdziwość dowodu i numeru PESEL w przeznaczonych do tego celu narzędziach dostępnych w sieci.
Nie daj się zaskoczyć ukrytym opłatom
W ogłoszeniu właściciel może podać jedynie część kosztów, jakie należy uiścić za mieszkanie, dlatego warto o wszystko dokładnie zapytać, nim podpiszemy umowę. Dochodzenie ewentualnych przyszłych nieporozumień ułatwi zawarcie w dokumencie jasno przedstawionych kosztów, które najemca będzie zobowiązany ponosić.
Podstawowe należności to:
- czynsz - opłata dla wynajmującego,
- opłaty administracyjne - koszty przekazywane do spółdzielni lub wspólnoty z tytułu zaliczek za wywóz śmieci, oświetlenie części wspólnych, ogrzewanie budynku,
- opłaty za media - zużycie energii elektrycznej, wody.
Właściciel powinien dokładnie opisać obowiązkowe koszty w umowie, jest to zabezpieczenie w przypadku przyszłych niedomówień. Jeśli jednak zapis okazuje się niemożliwy, po stronie wynajmującego spoczywa obowiązek szczegółowego zapoznania się z kosztami najmu mieszkania last minute.
Pamiętaj o protokole
Kolejny zapis w umowie, który pomoże uniknąć ukrytych kosztów, to protokół zdawczo-odbiorczy. Jego treść dotyczy stanu mieszkania, w jakim jest oddawany najemcy. Zawarte są tam informacje o kondycji ścian, podłóg, wyposażeniu mieszkania, a także stanie liczników. To właśnie w protokole ujęte są wszelkie zalety lokalu, jak i niedociągnięcia, na przykład nieszczelne okna, czy stare meble.
Podczas jego tworzenia warto dokładnie rozejrzeć się po mieszkaniu, aby nie przeoczyć ukrytych mankamentów, które mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie. Również według niego, po upływie czasu przewidzianego na wynajem, lokator zostanie rozliczony z ewentualnych szkód, a każdy zapis będzie podlegać weryfikacji.
Uważaj na oszustów
Wiemy już, na co zwrócić uwagę podczas kontaktu z właścicielem, a także w momencie podpisywania umowy. Warto również wiedzieć, na co uważać, gdy zaczynamy szukać mieszkania. Jedną z większych trudności są oferty pseudoagencji nieruchomości. Są to miejsca, które za niewygórowaną cenę (ok. 200-300 zł) oferują adresy, a także numery telefonu do właścicieli mieszkań. W momencie, gdy doprowadzą transakcję do finału i umowa zostanie podpisana, za swoją usługę liczą sobie kilkukrotnie wyższą cenę od początkowej. Aby jak najwięcej zarobić na osobach szukających mieszkania, pseudoagencje wymagają opłaty za każdy udostępniony numer telefonu oraz adres. W dodatku niejednokrotnie okazuje się, że oferta uzyskana w takim miejscu jest już nieaktualna. Warto mieć to na uwadze, szczególnie decydując się na wynajem mieszkania last minute.
Co robić, aby nie paść ofiarą pseudoagencji? Przede wszystkim korzystać z usług dużych, renomowanych firm, które cieszą się dobrą opinią. Każdy pośrednik powinien posiadać licencję wydaną przez Ministerstwo Infrastruktury, a agencję nieruchomości można zweryfikować w lokalnym stowarzyszeniu pośredników obrotu nieruchomościami. Pamiętajmy, że żaden pracownik takiego biura nie może żądać opłaty za przekazanie adresu do osoby szukającej najemców.
A może zastanawiacie się wciąż, na co się zdecydować: wynajem czy kupno mieszkania? Jakie są Wasze sprawdzone praktyki, gdy jednak decydujecie się na wynajem mieszkania w ostatniej chwili? Podzielcie się na sentoslaw@sento.pl.
Do następnego! :)